Wiatr Nas nosił tu i tam…
Rzeka Sopot dziś swym szumem Nas powitała
i wśród kaskad radośnie sobie plumkała.
Kąpać się nie dało, bo za bardzo wiało,
a towarzystwo przeszkody leśne dzielnie pokonywało.
Zawód strażaka w Oseredku bliżej poznaliśmy
i niejeden rekwizyt strażacki z bliska obejrzeliśmy.
Następnie do kamieniołomów się udaliśmy
i skamieniałości wydobywaliśmy.
Z wieży na krajobraz okiem rzuciliśmy
i do Parku Linowego wkroczyliśmy.
Tu wspinanie dech Nam zapierało
lecz towarzystwo dzielnie trasę pokonywało.
Tyrolką na dyskotekę zjechaliśmy,
gdzie do upadłego się bawiliśmy.